Owady drapieżne i pasożytnicze upraw sadowniczych

Strona 2

Spis treści
Owady drapieżne i pasożytnicze upraw sadowniczych
Strona 2
Strona 3
Wszystkie strony

Złotooki
Z punktu widzenia ochrony roślin przed szkodnikami do ważnych należy zaliczyć wszystkie gatunki tego rodzaju. Złotooki najchętniej latają o zmierzchu. Przywabione światłem zlatują często do mieszkań lub budynków gospodarskich. Samice składają jaja najczęściej w pobliżu kolonii mszyc, przędziorków lub miodówek. Jaja nie przylegają bezpośrednio do podłoża (pędu, liścia), lecz osadzone są na cienkich, białych niteczkach zwanych stylikami. Taki sposób składania jaj chroni je przed niektórymi drapieżcami i pasożytami. Bezpośrednio po złożeniu jaja są jasnozielone, ale po paru dniach, w miarę rozwoju zarodka, ciemnieją. Tuż przed wylęgiem larw są prawie czarne. Larwy są bardzo ruchliwe i żarłoczne, smukłe, z osadzonymi na głowie sierpowato zagiętymi żuwaczkami. Za pomocą tych żuwaczek larwa przebija ciało ofiary, a następnie wysysa. Po wyssaniu odrzuca puste powłoki ofiar, które często opadają na jej grzbiet. Ofiarami larw złotooków są przede wszystkim mszyce i przędziorki oraz inne drobne owady o miękkim ciele, w tym drobne gąsienice motyli oraz jaja różnych innych gatunków stawonogów np. przędziorków. Owady dorosłe złotooków mają aparat gębowy gryzący. Odżywiają się najczęściej pyłkiem kwiatowym i nektarem, choć czasami zżerają także drobne owady. W Polsce występuje około 20 gatunków złotooków i są one najczęściej związane ze środowiskiem drzew i krzewów liściastych. Dlatego też często spotykamy je licznie w uprawach sadowniczych. Niektóre gatunki preferują jednak uprawy polowe i warzywnicze.

Jednym z najpowszechniejszych krajowych gatunków złotooków jest złotook pospolity mający półprzezroczyste, silnie użyłkowane skrzydła koloru zielonego. Larwy złotooka pospolitego są bardzo aktywnymi drapieżcami mszyc i przędziorków. W ciągu całego cyklu rozwojowego jedna larwa złotooka pospolitego niszczy przeciętnie kilkaset mszyc lub kilka tysięcy przędziorków. W niektórych krajach złotooki hodowane są w specjalnych laboratoriach, a następnie w stadium jaj sprzedawane rolnikom zajmującym się uprawą różnych gatunków roślin.

Drapieżne muchówki bzygowate (Syrphidae) to rodzina, której liczne gatunki drapieżne zasługują na szczególną uwagę sadowników. Są to owady powszechnie występujące zarówno w sadach, jak i w uprawach krzewów jagodowych. Osobniki dorosłe to zwinne, smukłe muchówki o ładnym ubarwieniu ciała, z dominacją koloru żółtego, pomarańczowego i czarnego. Wiele z nich przypomina osy i budzi obawy użądlenia, są więc często przepędzane, czy wręcz zabijane. Tymczasem drapieżne gatunki bzygowatych są niezwykle pożyteczne. Szczególnie licznie i chętnie latają w słoneczne dni w pobliżu kwitnących roślin, których pyłkiem i nektarem odżywiają się owady dorosłe, tym samym odgrywają także pewną rolę w zapylaniu. Charakterystyczny jest ich lot – potrafią zawisać w jednym miejscu, by potem nagłym, ślizgowym lotem przenieść się w inne. Chętnie obsiadają duże, białe lub żółte kwiatostany roślin selerowatych (dawniej baldaszkowate – marchew, pietruszka, koper i dziko rosnące). Często spotykamy je również na kwitnących rumiankach, rzepaku oraz kwiatach innych roślin, w tym także drzew i krzewów owocowych. W sadach i na plantacjach z reguły dominują cztery gatunki, przy czym ich znaczenie jest zmienne w zależności od sezonu i siedliska oraz składu gatunkowego uprawy i roślin wokół niej. Dorosłe owady mszycożernych gatunków bzygowatych składają jaja w pobliżu lub w kolonii mszyc, tak, aby wylęgające się larwy miały jak najbliżej do źródła pokarmu. Liczba jaj składanych przez jedną samicę jest różna u różnych gatunków, a nawet w obrębie tego gatunku. Zwykle jest to nie mniej niż 50 sztuk, ale może być także więcej niż 1000. Jaja są niewielkie (0,8-1 mm), owalne, o białym lub lekko kremowym zabarwieniu. W koloniach mszyc można czasami naliczyć kilkadziesiąt jaj. Wylęgają się z nich beznogie larwy, które poruszają się po liściach w efekcie skurczów całego ciała. Wszystkie stadia larwalne intensywnie żerują w koloniach mszyc. Podczas poszukiwania pokarmu unoszą przednią część ciała i zwracają w różnych kierunkach, opuszczając i ponownie podnosząc. Po natrafieniu na ofiarę chwytają ją kolcami gębowymi, a następnie podnoszą do góry i wysysają, aż zostanie pusty oskórek. Często ofiara jest tylko częściowo wysysana, co i tak prowadzi do jej śmierci, a larwa atakuje następne. Szczególnie duże zapotrzebowanie pokarmowe mają larwy starszych stadiów rozwojowych. Jedna larwa, w zależności od przynależności gatunkowej drapieżcy oraz od wielkości i gatunku zjadanych mszyc, potrafi w ciągu swojego życia zniszczyć od 100 do 900 a nawet, jak podają niektórzy autorzy, do ok. 2000 mszyc. Tak więc jedna larwa zdolna jest zniszczyć całą dość liczną kolonię tych szkodników. Larwa bzygowatych może atakować również larwy innych pluskwiaków równoskrzydłych, takich jak czerwce czy miodówki. Wspólnie z biedronkami, złotookami i innymi afidofagami tworzą ważny kompleks ograniczający występowanie tych szkodników, ale przede wszystkim są jednymi z liczniejszych i ważniejszych drapieżców mszyc.

Różne gatunki drapieżnych bzygowatych mogą występować nie tylko na roślinach sadowniczych, ale także warzywniczych oraz na innych uprawnych. Ślady ich żerowania możemy dostrzec, nawet jeżeli same larwy są już nieobecne. Podczas kolejnych wylinek (3 wylinki), larwy wydalają ekskrementy widoczne na liściach w postaci ciemnych, smołowatych plam. Liczebność mszycożernych bzygowatych można zagęszczać przez uprawianie lub wysiewanie roślin, których kwiaty są chętnie odwiedzane przez owady dorosłe tych drapieżców.

Pryszczarki (Cecydomyidae) są drugą ważną grupą muchówek. Oprócz gatunków pryszczarków znanych jako szkodniki roślin, występują także drapieżne, żerujące w koloniach mszyc, bądź też żywiące się pryszczarkami roślinożernymi. Owady dorosłe to niewielkie muchówki długości 1,2-2,2 mm, podobne do komarów, ale ze znacznie dłuższymi nogami i charakterystycznymi czułkami. Samice składają w koloniach mszyc lub w ich bezpośrednim sąsiedztwie maleńkie (0,3-0,5 mm) podłużne jaja, najczęściej na spodniej stronie liści. Jedna samica składa zwykle ok. 50 jaj. Wylęgają się z nich beznogie, małe (zwykle pomarańczowe) larwy, których długość ciała waha się od 1,5 do 3 mm, w zależności od wieku. Larwa w ciekawy sposób atakuje mszycę; nakłuwa ją w połączeniu stawowym odnóży lub od strony brzusznej w połączeniu segmentów ciała, wstrzykuje toksyczną ślinę, która paraliżuje mszycę i wówczas wysysa wnętrze ofiary. Proces paraliżowania jest tak szybki, że mszyca nie jest nawet zdolna wyciągnąć kłujki z tkanki roślinnej. Często można zobaczyć liczne, zbrązowiałe i zmumifikowane mszyce na liściach. Niejednokrotnie niszczone są w ten sposób całe kolonie.

Pluskwiaki różnoskrzydłe jest to także znacząca pod względem liczebności, różnorodności i ważności grupa owadów pożytecznych. Są one bardzo zróżnicowane pod względem biologicznym i morfologicznym (budowy). W zależności od gatunku, długość owada wynosi od ok. 2 mm do ok. 2 cm. Wybarwienie ciała jest również bardzo zróżnicowane z przewagą zieleni i brązu. Zdarzają się jednak gatunki ubarwione np. czarno-czerwono. Owady dorosłe pluskwiaków różnoskrzydłych odznaczają się charakterystyczną budową skrzydeł. Druga ich para, tzw. skrzydła tylne, są zawsze cienkie i błoniaste. Skrzydła przednie natomiast, najczęściej przekształcone w tzw. półpokrywy, składają się z dość grubej, skórzastej części nasadowej, przechodzącej w błoniastą w pobliżu wierzchołka. Owady te mają gruczoły zapachowe, których wydzieliny o swoistym zapachu pluskiew, odgrywają rolę odstraszania wrogów.

Charakterystyczną cechą pluskwiaków jest także aparat gębowy w kształcie dość długiej kłujki ułożonej w spoczynku na spodniej stronie ciała, pomiędzy odnóżami. Kłujkę tę gatunki drapieżne wbijają w ofiarę i wysysają płyny ciała lub krew, a jednocześnie wpuszczają ślinę, która bądź to paraliżuje ofiarę, bądź też rozpuszcza wnętrze jej ciała. Ich pokarm stanowią przede wszystkim mszyce i przędziorki. Osobniki niektórych gatunków wysysają czasami również małe gąsienice motyli lub inne owady o miękkich okrywach ciała.

Jednym z najpospolitszych drapieżnych gatunków pluskwiaków różnoskrzydłych jest dziubałek gajowy. Niewielki ten owad (3,5-4,5 mm długości) o czarno-białym ubarwieniu jest bardzo ruchliwy, przy czym posługuje się częściej nogami niż skrzydłami. Larwy mają zabarwienie brązowe i poruszają się wyłącznie za pomocą nóg. Dziubałek gajowy jest bardzo agresywny we wszystkich stadiach rozwojowych. Odżywia się różnymi gatunkami mszyc, w tym także bawełnicą korówką. Szczególnie chętnie gromadzi się jednak na roślinach, na których występują przędziorki. Stwierdzono również, że jeżeli populacja dziubałka jest wystarczająco liczna, jest zdolna skutecznie ograniczać występowanie ww. szkodników. Jeżeli zagęszczenie ofiary jest duże, drapieżca nie wszystkie atakowane osobniki wysysa do końca, lecz atakuje następne. Nakłute ofiary również giną, przez co zwiększa się skuteczność jego „działania”. Zimują owady dorosłe, które wczesną wiosną szczególnie chętnie gromadzą się na wierzbie iwie.

Pokrewny i bardzo podobny z wyglądu gatunek – dziubałek nadrzewny jest niezwykle ważnym drapieżcą miodówki gruszowej plamistej. Gdy jego populacja jest duża, efektywnie wyniszcza miodówki do tego stopnia, że nie powodują one szkód o znaczeniu ekonomicznym.

Tępicielem przędziorków jest, także blisko spokrewniony z dziubałkami i podobny nieco do nich, dziubałeczek mały (ciało długości 2,2-2,4 mm) równie intensywnie niszczący swoje ofiary. Żeruje na przędziorkach, szpecielach, przylżeńcach, mszycach i innych drobnych owadach. Podobnie jak dziubałek, w przypadku dużego zagęszczenia ofiary, nie wysysa atakowanych osobników do końca, lecz atakuje następne, co istotnie zwiększa jego efektywność wyniszczania szkodników.

Na wielu gatunkach drzew, w tym również i owocowych, występuje pluskwiak o nazwie delikacik zielonawy. Niewielki ten owad (3,8-4,3 mm), o ładnej marmurkowej, jasnozielono-białawej barwie i delikatnej budowie ciała, odżywia się szczególnie chętnie przędziorkami oraz ich jajami. Stąd też w większym nasileniu występuje w tych sadach, w których liczniej występuje przędziorek. Oprócz przędziorków atakuje również mszyce. Jest on jednak bardzo wrażliwy na działanie wielu chemicznych środków ochrony roślin.


 
 
.