Niższe zbiory rzepaku w Polsce

Po akcesji Polski do Unii Europejskiej nastąpiła poprawa opłacalności produkcji rzepaku względem zbóż. Utrzymujące się korzystne relacje cen rzepak/pszenica miały wpływ na systematyczny wzrost areału uprawy rzepaku oraz wzrost udziału rzepaku w strukturze zasiewów. Produkcja rzepaku stała się najszybciej rozwijającym się działem produkcji roślinnej. Polityka UE w zakresie biopaliw i energii odnawialnej dała silny impuls do rozwoju zarówno produkcji, jak i przetwórstwa rzepaku.

Produkcja rzepaku w latach 2004-2008 rozwijała się w tempie prawie 28% rocznie. W tym czasie przeciętne zbiory wyniosły 1,8 mln t i były o ponad 80% większe niż w poprzednim pięcioleciu. Powierzchnia uprawy (656 tys. ha) wzrosła prawie o 40%, a plony rzepaku (2,75 t/ha) były prawie o 30% wyższe niż w poprzednim pięcioleciu. W latach 2007-2008 zbiory rzepaku przekraczały już 2,1 mln t, a w 2009 roku były jeszcze wyższe, wzrosły do rekordowego poziomu 2,5 mln t i były o 18,6% większe niż w poprzednim roku. Areał uprawy rzepaku w 2009 roku po raz pierwszy przekroczył 800 tys. ha; wyniósł 810 tys. ha i był o 5% większy niż przed rokiem, a jego plony, przy sprzyjających warunkach pogodowych, osiągnęły poziom  średnio w kraju 3,08 t/ha i były o 12,8% większe.

Produkcja rzepaku w 2009 roku była działalnością dochodową, jednakże opłacalność jego uprawy się pogorszyła. Wyższe plony, przy spadku cen skupu, nie zrekompensowały w pełni dużego (ok. 15%) wzrostu kosztów uprawy rzepaku. Jeszcze bardziej pogorszyła się opłacalność uprawy pszenicy. Dlatego rzepak ozimy pod tegoroczne zbiory zasiano na powierzchni ok. 830 tys. ha, o ok. 5% większej niż przed rokiem. Jednakże z powodu strat zimowych i wiosennych (ocenianych na ok. 8% powierzchni zasianej) areał uprawy rzepaku ozimego oszacowano wiosną na ok. 760 tys. ha. Przy niewiele większych niż przed rokiem zasiewach rzepaku jarego, całkowita powierzchnia uprawy rzepaku w br. może wynieść ok. 790 tys. ha i być o ok. 3% mniejsza niż przed rokiem.

Z przeprowadzonych przez GUS wiosną badań polowych wynika, że rzepak ozimy w większości województw przezimował gorzej niż w poprzednim roku. Jednakże w pierwszej dekadzie maja stan plantacji rzepaku ozimego nie odbiegał od tego sprzed roku, a nawet był nieco lepszy. Oceniono go na 3,6 stopnia kwalifikacyjnego przeciętnie dla całego kraju, o 0,1 stopnia wyżej niż przed rokiem. Wydaje się też, iż powódź i wzmożone opady deszczu na przełomie maja i czerwca nie spowodowały w skali kraju znaczącego pogorszenia stanu plantacji rzepaku ani też nie spowodowały istotnych strat w areale jego uprawy, choć lokalnie zniszczenia mogły być znaczące. Powódź i zniszczenia z nią związane miały bowiem miejsce głównie w regionach, w których udział rzepaku w powierzchni zasiewów jest niewielki. Jeżeli warunki agrometeorologiczne do końca wegetacji rzepaku będą korzystne, to przy niewielkim spadku areału uprawy i plonów, tegoroczne zbiory rzepaku wyniosą 2,25-2,35 mln t i będą o 6-10% mniejsze w porównaniu z rekordowo wysokimi ubiegłorocznymi.

Dr inż. Ewa Rosiak / Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowy Instytut Badawczy (IERiGŻ-PIB)
Biuletyn Informacyjny ARR / Lipiec 2010
 
 
.