Zboża: skup interwencyjny w teorii

Komisja Europejska pozbywa się swoich zapasów interwencyjnych. Na sprzedaż lub na pomoc dla najuboższych ma być przeznaczone pięć i pół miliona ton ziarna. Magazyny pozostaną puste, bo skup interwencyjny, który ruszył z początkiem listopada, przy obecnych cenach będzie tylko na papierze.

Tak jak co roku 1 listopada w Unii Europejskiej ruszył skup interwencyjny zbóż. Cena, po której do unijnych magazynów rolnicy mogą oddać ziarno, to tak jak zwykle 101 euro za tonę. I dlatego w tym sezonie raczej nikt się na taki krok nie zdecyduje.

Rafał Mładanowicz – prezes Krajowej Federacji Producentów Zbóż: „Cena pszenicy konsumpcyjnej w każdym kraju Unii Europejskiej jest znacznie powyżej ceny interwencyjnej, tak więc na pewno nie będzie skupu interwencyjnego.”

Unia Europejska ma obecnie w swoich magazynach 5,5 miliona ton zbóż, głównie jęczmienia. Niedługo rozpocznie się jego sprzedaż. Pierwsze przetargi odbędą się jeszcze w tym miesiącu.

Leszek Iwaniuk – dyrektor Oddziału Terenowego ARR Warszawa: "Ukazał się projekt rozporządzenia Komisji Europejskiej, który zakłada przeznaczenie do sprzedaży 2,8 miliona ton zboża, głównie jęczmienia z zapasów interwencyjnych Unii Europejskiej."

Pozostałe 2 miliony 700 tysięcy ton, w tym cały zapas z magazynów Agencji Rynku Rolnego, zostanie przeznaczone na unijny program pomocy dla najuboższych.

Na podstawie: Telewizja Polska Redakcja Rolna
 
 
.